poniedziałek, 21 maja 2012

ustny angol<->wyjazd do anglii

cholera irytuje mnie to... juz w piatek wypierdzielam do Anglii a jutro o godzinie 17 z ogonkiem nie zdam walonego ustnego angola oO tak nie zdam i ejstem pewna po 1 nie rozumiem jak ta babka do mnie mówi, po 2 serio odbiera mi mowe na tego typu rzeczach 3 a bo tak czuje i o :(

ehh no trudno...

a dzisiaj nudny, parny ciagnacy sie dzien w oczekiwaniu na Agnieche ktorej samolot jakis czas temu wylądował i onaaaaa juz jedzie do mnieee mrrrrah ;d

Ps dziwny mi kolor wyszedł ;D a miało byc 'slodkie cappuccino' muahahahha

4 komentarze:

  1. Zdasz :) ależ makijaż! :) Pozdrawiam i zapraszam na nowy wpis ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzymam kciuki za ten angol, zdasz i nie próbuj sobie wmawiać, że będzie inaczej! :D A co do tego wyjazdu do Anglii to masz już załatwioną tam pracę czy dopiero po przyjeździe będziesz szukać?

    OdpowiedzUsuń
  3. Wierzę, że zdasz! :) Daj znać na ile procent. Będę trzymać kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. wyszło jak takie cappucino z dużą iloscia mleka:) ladny kolor! :))
    zapraszam na nowości

    OdpowiedzUsuń