No to jestem na półmetku zmagan maturalnych ;)
polski em jakby to... nie podpasowały mi lektury ale jestem dobrej mysli ;)
matematyka heh łatwa w sumie z samych abc zdałam wiec moze byc tylko lepiej jesli wpadna punkty z otwartych ;)
Angielski... ehh siedziałam na samym koncu, głosniki były na poczatku hali wiec praktycznie nic nie słyszałam to tez 3 zadania jestem w plecy... modle sie o to 30 % oO
w poniedziałek mam mature ustna z polskiego. Jeszcze nawet nie przygotowałam prezentacji muahaha.
Jutro wos, a 22 angol ustny. No i tego boje sie najbardziej...
no a teraz słonce swieci to tez taki strój:
mam słabosc do jeansowych koszul , i szortów z wyzszym stanem <3 które musiałam wyciachac sobie sama z za krótkich wranglerów ;p
świetna koszula :) ja muszę też w jakieś z wysokim stanem się zaopatrzyć :))
OdpowiedzUsuńnowa notka !
Ja tez lubie takie jeansowe koszule. :) Buziaki :) Zapraszam na nowy wpis ;)
OdpowiedzUsuńDziewczyno dasz radę z tą maturą umysł młody to chłonny wszystko się uda z pewnością i niedługo napiszesz posta o treści jestem Studentkom. Wielki kop na szczęście
OdpowiedzUsuńNa pocieszenie zapraszam do rozdania http://kobieta-po-30.blogspot.com/2012/05/majowe-rozdanie.html
jej, jaka Ty jesteś ładna ;) Powodzenia z tą maturą ;D
OdpowiedzUsuńpodobaja mi się Twoje włosy ;)
OdpowiedzUsuńbędziesz w londynie? :P zazdroszczę... primark mnie woła :(
OdpowiedzUsuńŚwietna koszula bardzo fajnie to razem wygląda muszę czegos takiego poszukać. pozdrawiam
OdpowiedzUsuń